Czy doba hotelowa trwa tyle co zwykła

Czy wakacje w hotelu na 7 dni oznaczają 7 dób hotelowych czy 7 dób zwykłych? Czyli czy dobę hotelową można nazwać dniem, 7 dni to 7 dób hotelowych, czy to tylko potoczne, nie dokładne określanie czasu?
Odpowiedź PJ:

Doba hotelowa to termin wykorzystywany w obiektach specjalizujących się w wy-najmowaniu pokojów dla gości. Nawiązuje on do ogólniejszego rzeczownika doba ‘okres, w ciągu którego Ziemia dokonuje pełnego obrotu wokół własnej osi, który rozpoczyna się o północy i kończy się o północy’. Doba trwa zatem 24 godziny. Jednak doba hotelowa w za-leżności od obiektu liczy od 20 do 22 godzin. Zaczyna się od 14 – 15, kończy się zazwyczaj w godzinach 11 – 12 następnego dnia. Taki okres wiąże się z koniecznością przygotowania pokoju dla następnego gościa. Czasem budzi to sprzeciw i klienci z hotelarzami toczą spory o wysokość opłaty – zwłaszcza wtedy, gdy ci pierwsi przyjeżdżają późno, a wyjeżdżają wcześnie. Nie wszyscy bowiem rozumieją przenośne i umowne znaczenie wyrażenia doba hotelowa. Próbują więc czasem odnosić czas jej trwania do zwykłej 24-godzinnej doby.
Doby hotelowej nie można nazwać dniem. 7 dób hotelowych – zazwyczaj – oznaczać będzie zameldowanie o 14 lub 15 pierwszego dnia pobytu, następnie pobyt przez
24-godzinne okresy, w końcu wymeldowanie o 11 lub 12 dnia ostatniego. Jak łatwo obliczyć, nie będzie to więc 7 pełnych dni.

Piotr Zbróg, ILiJ UJK



<< Powrót

Skip to content